W tym odcinku dowiesz się, na co warto zwrócić uwagę, kiedy przygotowujesz się do kredytu, a jesteś osobą zatrudnioną na umowę o pracę. Jak banki traktują taką umowę? Kiedy ją akceptują? Kiedy uznają kwotę na zaświadczeniu od pracodawcy, a w jakiej sytuacji biorą pod uwagę wykaz przelewów na konto? Wreszcie, jaki ma to wpływ na Twoją zdolność kredytową i co możesz zrobić, żeby ją zwiększyć i kupić swoje wymarzone mieszkanie?

Przede wszystkim, kluczowym elementem podczas wyliczania zdolności jest Twój dochód, a zwłaszcza dochód netto. Ważna jest zatem kwota, która regularnie wpływa na Twoje konto. Dlaczego? Ponieważ jeśli na przykład odprowadzasz składki, ale te pieniądze idą „spod lady”, to duża liczba banków nie zaakceptuje takiego dochodu. Warto więc zadbać o to, żeby te pieniądze mimo wszystko wpływały na konto.

Co bank uznaje za dochód w przypadku umowy o pracę?

Załóżmy, że środki systematycznie zasilają Twoje konto. Czy to wystarczy? Nie do końca. Ważne jest również, z jakiego tytułu, na jaką kwotę i czy faktycznie wpływ jest regularny, czyli co miesiąc. Dlaczego? Ponieważ bardzo często zdarza się, że otrzymujesz podstawę, a premia i dodatki są doliczane na koniec miesiąca. I oczywiście nie jest to złe rozwiązanie, ale jeżeli są to nadgodziny, to część banków takiego dochodu nie zaakceptuje. W przypadku kierowców podobnie jest z dietą na delegacje.

Dlatego idealnie byłoby, gdyby pełna kwota wypłaty przychodziła jednym przelewem z tytułu wynagrodzenia.

Aczkolwiek bywają sytuacje, gdy w przypadku przelewu na równe 5 czy 10 tysięcy złotych, analitycy z banku poproszą o zaświadczenie z ZUS o podstawie wynagrodzenia. W jakim celu? Żeby sprawdzić, czy faktycznie od całej kwoty są odprowadzane składki. Zwłaszcza że w Polsce wysokości przelewów netto z reguły nie stanowią pełnej kwoty. W oczach banku jest to niewiarygodne i podlega szczegółowej weryfikacji.

Jak bank wylicza zdolność przy umowie o pracę?

Żeby wyliczyć naszą zdolność kredytową, Bank bierze średnią z ostatnich trzech, sześciu lub dwunastu miesięcy. W większości jest to 3 do 6 miesięcy. Oznacza to, że jeśli w ciągu ostatnich sześćdziesięciu dni otrzymałeś podwyżkę, istnieje duże ryzyko, że bank nie zaakceptuje pełnej kwoty dochodów. Uśredni miesiące przed i po podwyżce i na tej podstawie obliczy średni dochód. A w przypadku pół roku ta różnica może być całkiem spora.

Istnieje co prawda szansa na odstępstwo, jak chociażby zmiana stanowiska czy zwiększenie zakresu odpowiedzialności (warto załączyć wtedy do dokumentów aneks z podwyżką), niemniej, jeżeli nagle z najniższej krajowej wskoczysz na trzykrotnie wyższą pensję, szanse na zaakceptowanie takiej podwyżki są nikłe i lepiej odczekać te kilka miesięcy przed wizytą w banku.

Kolejną kwestią, na którą nie masz zbyt wielkiego wpływu, jest forma prawna podmiotu, który Cię zatrudnia.

Banki lepiej podchodzą do umów zawartych ze spółką z o.o. niż z jednoosobową firmą, czyli tzw. małym przedsiębiorcą.

Powodem jest niepełna księgowość w tym drugim przypadku, a co za tym idzie, bank może wymagać pełnego wyciągu z konta. W przypadku spółki akcyjnej lub z.o.o zazwyczaj wystarczy potwierdzenie przelewu.

Premie i bonusy – co zrobić, żeby bank je uznał?

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? Przy średniej z 12 miesięcy lub jeżeli masz premię roczną, trzynastkę, bonusy kwartalne i inne cykliczne dodatki, może się zdarzyć, że będziesz musiał wykazać regularność tych wpływów. Po co? Żeby bank miał pewność, że dana nagroda rzeczywiście jest wypłacana każdego roku.

Przypilnuj wtedy, żeby na druku zaświadczenia o dochodach premia roczna została uwzględniona, nawet jeśli nie otrzymałeś jej w ciągu ostatnich trzech miesiącach. Dużo banków zaakceptuje taką premię, ale musisz wykazać, że faktycznie ją dostajesz.

Niestety, w przypadku trzynastki, zostanie ona policzona jako 1/12, a nie jako średnia z trzech miesięcy. Ale mimo wszystko wpłynie to na wysokość zdolności kredytowej.

Przeczytaj także: Jak sprzedać mieszkanie z kredytem?

Zdolność kredytowa a wykonywany zawód

Nie bez znaczenia jest też forma i charakter stanowiska oraz praca, jaką wykonujesz. Jeżeli pracujesz w branży IT jako tester oprogramowania, masz większe szanse na kredyt niż mechanik zatrudniony w jednoosobowej działalności, który dostaje pieniądze do ręki.

Preferowane profesje to wspomniana branża IT i zawody zaufania publicznego.

Zdolność kredytowa a pożyczki zakładowe

Często w budżetówce ludzie korzystają z pożyczek zakładowych (tzw. KKZP, PKZP), czyli opłacają comiesięczne składki, żeby mieć możliwość pożyczyć od pracodawcy pieniądze na bardzo niskim procencie. I ta pożyczka jest spłacana co miesiąc z Twojej wypłaty.

Na co należy zwrócić uwagę? Nie każdy ma świadomość, że taka pożyczka jest traktowana przez bank jako kredyt. Jeżeli masz takie zobowiązanie, wówczas bank nie liczy Twoich dochodów jako niższą wypłatę (np. cztery tysiące złotych zamiast pięciu przy 1000 zł pożyczki miesięcznie), a liczy 100% wypłaty plus ratę pożyczki w wysokości 1000 zł. Jakie ma to znaczenie? W pierwszym przypadku Twoja zdolność wynosi około czterystu tysięcy złotych, a w drugim około trzystu.

Dlaczego tak jest?

Ponieważ według współczynnika DTI (Dept to Income), którym banki się kierują, wskaźnik Twojego zadłużenia nie może przekraczać 50-60% dochodów. A w przypadku pożyczki o racie 1000 zł na miesiąc w dużej mierze wykorzystałeś swoją zdolność, bowiem 1000 zł raty miesięcznie daje nam w przeliczeniu 200 000 zł kredytu hipotecznego na 30 lat. Całkiem sporo, prawda? Dlatego też ma to znaczący wpływ na Twoją zdolność kredytową.

Ale załóżmy, że takiej pożyczki nie masz lub ją zamknąłeś. Jest jeszcze jedna rzecz, o której powinieneś wiedzieć. Warto zorganizować zaświadczenie o tym, że pożyczka zakładowa była pobierana z wypłaty, została spłacona i w jakiej kwocie. Dlaczego? Ponieważ nawet jeśli zlikwidowałeś już to zobowiązanie, analityk w banku zwróci uwagę na fakt, że np. miesiąc temu wpływy na koncie wpływy wynosiły nie pięć, a cztery tysiące złotych. I przyjmie niższą kwotę do wyliczenia zdolności.

Co jeszcze może zmniejszyć Twoją zdolność?

Pamiętaj też, że wszelkie inne obciążeniami typu Medicover, Multisport, ubezpieczenie grupowe itp., również obniżają Twój przelew. Podobnie jak PPK. I nagle może okazać się, że z wypłaty 5000 zł na konto wpływa 4400 zł. I niestety gros banków przyjmie do rozliczeń ten dochód, który wpływa na konto, a nie ten, który widnieje na zaświadczeniu. Dlaczego? Ponieważ są to Twoje dodatkowe koszty życia, które obniżają comiesięczne wpływy pieniężne.

Reasumując, jeżeli chcesz być dobrze przygotowany do kredytu, warto zadbać o swoją historię konta i o to, żeby wpływy wynagrodzenia z umowy o pracę były jak najwyższe oraz regularne. Ostatecznym wyznacznikiem jest PIT lub dochody w podsumowaniu rocznym, które część banków sprawdza. Dbaj o to, żeby być dobrym kredytobiorcą, a o resztę, czyli o dobry kredyt zadbam ja.

————————-

Potrzebujesz pomocy przy uzyskaniu kredytu? Skontaktuj się ze mną!

Telefon: 726 196 626

Email: jagrab@gmail.com

Skąd pobrać podcast

Podcast dostępny jest dla Ciebie w wielu miejscach:

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.